
Choć identyfikacja osób za pomocą odcisków palców, zwana daktyloskopią, jest szeroko znana od lat, wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że również inne pozostawione przez człowieka ślady mają swoje zastosowanie w kryminalistyce. Unikalne linie papilarne znajdują się także między innymi na czerwieni wargowej. Oznacza to, że możliwa jest identyfikacja konkretnej osoby z wykorzystaniem odcisku ust. W poniższym artykule przyjrzymy się bliżej zagadnieniom związanym z cheiloskopia.
Czym jest cheiloskopia?
Każdy człowiek posiada indywidualne, charakterystyczne dla siebie linie papilarne znajdujące się na palcach, a także ustach – w obu przypadkach stanowią ważny ślad kryminalistyczny, który poddawany jest szczegółowej analizie w celu ustalenia tożsamości danej osoby. Właśnie tym zajmuje się stosunkowo nowa dziedzina cheiloskopii, która nieustannie się rozwija. Odcisk ust stanowi skomplikowany układ bruzd, który w przypadku każdego człowieka pozostaje niezmienny przez około 10 lat.
Historia nauki o cheiloskopii
Początek zainteresowania odciskiem ust ma swoje źródło w antropologii – to specjaliści z tej dziedziny na początku XX wieku zasugerowali, że jest on unikatowy dla każdej osoby. Dopiero w latach 70. oficjalnie potwierdzono te przypuszczenia, jednak odcisk ust występował w roli śladu kryminalistycznego już nieco wcześniej, bo od lat 60. Metody wykorzystywane w cheiloskopii zostały wyznaczone przez badania polskiego pioniera w tej dziedzinie, profesora Jerzego Kasprzaka, który wyróżnił 23 cechy linii papilarnych ust pozwalających na dokonanie identyfikacji. Dzięki niemu od 1985 roku odcisk ust oficjalnie stanowi ślad kryminalistyczny, który w prowadzonych w Polsce sprawach posłużył do identyfikacji sprawców zabójstw, rozbojów oraz kradzieży.
Cheiloskopia – jak to działa?
Badania w dziedzinie cheiloskopii pokazały, że odbicie ust na kartce pozwala zidentyfikować nawet 10 razy więcej cech indywidualnych niż linie papilarne palców. Na tego rodzaju śladzie kryminalistycznym można bowiem wyróżnić ponad 1000 cech. Od osoby podejrzanej śledczy pobierają najczęściej 3 próbki porównawcze. Odbywa się to poprzez przyłożenie specjalnego wałka z papierem do ust posmarowanych kremem, który ma za zadanie wypełnić bruzdy. W dalszej kolejności odcisk ust posypywany jest proszkiem daktyloskopijnym.
Jakie informacje można uzyskać z analizy śladów ust?
Ślad kryminalistyczny w postaci odcisku ust zbiera się najczęściej z naczyń, produktów spożywczych, ciała oraz papierosów. Do tego celu służą proszki daktyloskopijne, a także specjalne folie. Analizie podlega szczególnie środkowa część dolnej wargi ze względu na swoją dobrą widoczność oraz dostateczną wielkość, aby można było na jej podstawie formułować wnioski. Na podstawie tego fragmentu specjaliści ustalają, jaki jest indywidualny wzór linii papilarnych u danej osoby. Cheiloskopia zajmuje się jednak nie tylko badaniem układu bruzd, ale dąży także do identyfikacji substancji, z której powstał ślad kryminalistyczny. Za pomocą specjalistycznych urządzeń fachowcy są w stanie wyodrębnić kosmetyki, resztki pokarmu, a także ślinę. W tym kontekście często pojawiają się pytania dotyczące tego, ile czasu DNA zostaje w ustach drugiej osoby, na przykład po pocałunku. Badania pokazują, że można je wykryć jeszcze w ciągu ponad godziny.
Zastosowanie cheiloskopii w kryminalistyce
Ślad kryminalistyczny porównywany jest z odbiciem ust na kartce pobranym od podejrzanego w sprawie. Wówczas porównuje się je pod kątem podobieństwa cech układu bruzd – przyjmuje się, że wystąpienie przynajmniej 7 wspólnych cech upoważnia do identyfikacji danej osoby. Choć cheiloskopia jest dość młodą dziedziną, niejednokrotnie okazała się mieć ogromne znaczenie w licznych śledztwach. W Polsce badania tego rodzaju śladów wykonują specjalne laboratoria kryminalistyczne. Zdarza się również, że analiza cheiloskopijna jest wykonywana w celu uzupełnienia danych pochodzących z analizy daktyloskopijnej, przy czym metody zbierania i zabezpieczenia takich śladów nie różnią się od siebie w sposób istotny.